W związku z koniecznością implementacji do polskich regulacji prawnych dyrektyw unijnych już w 2023 roku czeka nas niemała rewolucja i ewolucja Kodeksu Pracy.
Wdrożeniu ulegną bowiem:
- Dyrektywa Parlamentu Europejskiego I Rady (UE) 2019/1152 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej, dalej jako: I Dyrektywa,
- Dyrektywa Parlamentu Europejskiego I Rady (UE) 2019/1158 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów oraz uchylająca dyrektywę Rady 2010/18/UE, dalej jako: II Dyrektywa.
Nadchodzące zmiany Kodeksu Pracy dążą do likwidacji obciążeń biurokratycznych, wprowadzając możliwość składania wniosków przez pracowników i udzielania informacji przez pracodawcę, oprócz dotychczasowej formy papierowej, także w formie elektronicznej.
Wprowadzają także rozwiązania mające służyć budowaniu równowagi pomiędzy życiem zawodowym a życiem rodzinnym, wyrównaniu roli obydwojga rodziców w wychowaniu dziecka i umożliwienia szybszego powrotu na rynek pracy kobietom po urodzeniu dziecka. Na ocenę społecznej przydatności tych regulacji kodeksowych, potrzeba czasu. Jednak już teraz, wyłącznie prywatnie z punktu widzenia kobiety, która była w tym miejscu – wracała na rynek pracy po urlopie macierzyńskim oraz wychowawczym, oceniam te zmiany pozytywnie i patrzę na nie z ogromną nadzieją.
O ile oczywiście ustawa nie zmusza kogokolwiek do korzystania z przysługujących mu praw, o tyle w pewien sposób stworzenie przez ustawodawcę „zachęty” połączonej z konsekwencją w postaci nieprzenoszalności urlopu, może zmobilizować ojców do wykorzystywania przysługujących im urlopów rodzicielskim na równi z matkami – a matki zmobilizować i zachęcić do szybszego powrotu na rynek pracy i aktywizacji społecznej czy też zawodowej.
Efekty powyższych regulacji będziemy mogli społecznie ocenić dopiero po kilku latach. Dostrzegam i doceniam stworzenie możliwości dla matek m.in. aktywizacji społecznej i powrotu na rynek pracy, czy też stworzenie szansy na zbudowanie czy podniesienie kwalifikacji zawodowych poprzez zaangażowanie obydwojga z rodziców w proces wychowania małego dziecka. Wprowadzenie do Kodeksu Pracy rozwiązań mających umożliwić zmianę formy i czasu pracy na bardziej elastyczną, także postrzegam jako pozytywną szansę łączenia rodzicielstwa z pracą zawodową. Bez takich szans nie bylibyśmy w stanie dokonać oceny na ile połączenie tych dwóch sfer życia jest możliwe i korzystne.
Jak twierdzi ekspert naszej kancelarii r. pr. Anna Bobowska wartą odnotowania zmianą jest także ta, określająca wprost, że pracodawca nie może zakazać pracownikowi pracy w kilku firmach, a ponadto, że podjęcie takiego dodatkowego zatrudnienia przez pracownika nie może być przyczyną rozwiązania czy też wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę. Mimo, iż dotychczasowe przepisy stanowiły o swobodzie zatrudnienia, w istocie często dochodziło do wprowadzania do umów o pracę ograniczeń w tej kwestii i tym samym stworzenie instytucji „pracownika na wyłączność”, który z uwagi na odpowiedzialność nałożoną w tak ukształtowanych umowach, nie podejmował nawet próby dodatkowego zatrudnienia.
Autor: r. pr. Anna Bobowska